Interwencje policyjne bywają nieprzewidywalne, a ich przebieg może znacznie odbiegać od początkowych założeń. Tak właśnie było w cyklicznym przypadku, jaki miał miejsce w Gdyni. Stróże prawa zostali wezwani do incydentu drogowego, który na pierwszy rzut oka wydawał się jedynie niefortunnym wypadkiem. Ostatecznie jednak zakończyło się to nie tylko zabezpieczeniem miejsca zdarzenia, ale również zmianą opony w samochodzie.
Patrol policji skierował się do incydentu na ulicy Jana z Kolna. Zgłoszenie dotyczyło kolizji drogowej, jednak rzeczywisty stan rzeczy okazał się znacznie bardziej nietypowy.
Gdy policjanci dotarli na miejsce, zorientowali się w specyficzności sytuacji. Jak się okazało, 70-letni mieszkaniec Gdyni stracił kontrolę nad swoim osobowym pojazdem marki Skoda i wpadł w otwór studzienki, co skutkowało uszkodzeniem lewej przedniej opony. Wyjaśniło się, że miejsce zdarzenia było ofiarą silnych opadów deszczu, które wyniosły pokrywę studzienki na powierzchnię, co doprowadziło do całego incydentu. W odpowiedzi na te okoliczności, funkcjonariusze podjęli decyzję o zabezpieczaniu studzienki, aby zminimalizować ryzyko dla innych użytkowników drogi – podaje Komenda Miejska Policji w Gdyni.