Nie każdy z nas dysponuje środkami finansowymi i urlopem tak, aby pojechać nad Bałtyk na dwa wakacyjne tygodnie. Jurata to malownicza, mała miejscowość, która w skali mikro zaserwuje cały zestaw wakacyjnych wrażeń. Uwaga tylko, bo czas tutaj płynie jakby wolniej!
Jurata to mała miejscowość, ale każdy znajdzie coś dla siebie. Przede wszystkim są to zachwycające, piaszczyste i spokojne plaże. Z pewnością znajdziesz tu spokój i ukojenie od codziennego zgiełku wielkiego miasta. Będąc tu, koniecznie przespaceruj się po Mierzei Helskiej, a konkretnie, po deptaku w Juracie. Jest to utwardzona ścieżka, która prowadzi od mola na Zatoką Pucką i dalej do alei Wojska Polskiego, Raribora aż do plaży z otwartym morzem. Wzdłuż deptaku ustawione są liczne stragany i sklepy z lokalnym rękodziełem.
Będąc w Juracie, koniecznie zajrzyj do kawiarni Kossakówka. Ten urządzony w wysmakowanym stylu lokal sprawia, że cofasz się w dziejach aż do lat międzywojennych. Spragnieni atrakcji z pewnością ucieszą się z wizyty w parku linowym Ju-huu!