18-latek odreagował po zerwaniu ze swoją dziewczyną – zniszczył wiatę przystankową i śmietnik

Decyzję o przyszłości 18-letniego mężczyzny z Powiatu Puckiego podejmie teraz sąd. Po zakończeniu swojego związku, wybrał on niekonwencjonalny sposób na poradzenie sobie z emocjami – postanowił zniszczyć śmietnik oraz wiatę na dworcu kolejowym w Pucku. Do interpelacji złoczyńcy przyczynił się policjant, który niedawno dołączył do puckiej komendy i znajdował się po służbie.

Podczas przejścia ulicą Dworcową w Pucku po godzinach swojej służby, funkcjonariusz zauważył mężczyznę, który dokonywał dewastacji śmietnika i wiaty na dworcu kolejowym. Z daleka spostrzegł, jak mężczyzna w towarzystwie innego osobnika, wyraźnie pod wpływem silnego wzburzenia, kilkukrotnie kopnął w szklane elementy infrastruktury dworca PKP. Jak zapewniła asp. szt. Joanna Samula-Gregorczyk, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pucku, funkcjonariusz natychmiast skomunikował sytuację oficerowi dyżurnemu i innym policjantom z puckiej komendy, aby współdziałać w celu zatrzymania sprawcy.

Zgodnie z informacją przekazaną przez rzeczniczkę puckiej policji, nowo przyjęty funkcjonariusz zabezpieczył teren zdarzenia, upewnił się co do udziału innych osób w incydencie oraz prowadził działania uniemożliwiające ewentualną ucieczkę sprawców. Kiedy mężczyźni dostrzegli nadciągających policjantów, podjęli próbę ucieczki, jednak szybko zostali zatrzymani.