Interwencja domowa zakończona aresztowaniem 17-latka za posiadanie narkotyków

W wyniku zgłoszenia o domowym konflikcie, funkcjonariusze policji udali się na miejsce, gdzie zaistniało nieporozumienie pomiędzy młodym mężczyzną w wieku 17 lat a jego ojczymem. W trakcie interwencji okazało się, że nastolatek posiadał przy sobie środki odurzające. Teraz grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

Wydarzenie to miało miejsce w Gdyni, w środę, 14 lutego 2024 roku. Około godziny 10:00, policyjne jednostki z Chyloni zostały wezwane na ulicę Chylońską, gdzie miały miejsce problemy rodzinne w jednym z apartamentów. Konflikt pomiędzy pasierbem a ojczymem był powodem interwencji.

– Po przyjeździe na miejsce zdarzenia, funkcjonariusze ustalili, że sprawa nie dotyczyła przemocy fizycznej, lecz jedynie sporu słownego między nastolatkiem a jego ojczymem. Spór ten dotyczył obowiązku sprzątania pokoju i uczęszczania do szkoły. Nastolatek wykazywał objawy nadpobudliwości oraz rozszerzone źrenice, co skłoniło policjantów do zapytania o ewentualne posiadanie przez niego narkotyków. W odpowiedzi chłopak nerwowo chwycił za swój plecak i próbował opuścić mieszkanie, ale ujawniono, że wewnątrz znajdują się foliowe torebki z białymi kryształkami – mówi Jolanta Grunert, oficer prasowy Komendanta Miejskiego Policji w Gdyni.

Według nastolatka, substancje te były mefedronem, który posiadał do osobistego użytku. Chłopak został aresztowany i przetransportowany do aresztu policyjnego. Za posiadanie narkotyków grozi mu teraz do 3 lat pozbawienia wolności.